Carmelo rzuca 50 punktów, ale przegrywa mecz!

Niecały tydzień temu swój najlepszy punktowy wynik sezonu zaliczył LeBron James. MVP ligi ustanowił wówczas punktowy rekord sezonu – 51pkt – jako pierwszy przekraczając magiczną granicę 50..minionej nocy podobnego wyczynu dokonał, będący znów obiektem spekulacji transferowych i wymiany do N.Y.Knicks – Carmelo Anthony.

Anthony trafił 16 z 24 rzutów z gry, do swojego dorobku dorzucił 16 z 18 osobistych i zebrał jeszcze 11 piłek. Jego Samorodki sromotnie jednak uległy w trzeciej kwarcie (16-29) i nie potrafiły powstrzymać najlepszego strzelca rywala (bohatera ostatnich potyczek Rockets przy stałej walce o play off) Kevina Martina. Nie pomogła też pogoń gospodarzy w ostatniej odsłonie (37-27)..

Gracz, który okazał się bohaterem dwóch spotkań z dogrywkami dla Rakiet, tym razem ustrzelił 37 oczek, dodając 7 asyst. Skuteczność obrońcy gości to 12 celnych prób z gry na 26 oddanych rzutów. Martin trafił też 9 z 12 rzutów wolnych.

Gościom, w Pepsi Center nie przeszkodziła słabsza dyspozycja dnia ich pierwszego rozgrywającego Kyle’a Lowry’ego (1/9 z gry) ani absencja zawieszonego Aarona Brooksa.

Pomimo tego faktu, Lowry i Martin poprowadzili drużynę do 25. wygranej w sezonie. Chuck Hayes, Luis Scola i Chase Budinger również przekroczyli barierę 10 punktów na koncie.

Niedobra wiadomość dla George’a Karla to uraz Chauncey’a Billupsa. Jego rozgrywający doznał urazu lewego kolana i rozegrał tylko 9 minut. Udanie zastępował go autor 19 punktów Ty Lawson, jednak dyspozycja rezerwowego i postawa Melo nie potrafiły przebić ataku Rakiet. Przypomnę jeszcze, że Nuggets grają też bez swojego środkowego, Brazylijczyka Nene.

Denver Nuggets – Houston Rockets 103-108 (26:25,24:27,16:29,37:27)

Komentarze do wpisu: “Carmelo rzuca 50 punktów, ale przegrywa mecz!

  1. Brawa dla Melo, wykręcił rewelacyjne staty w tym meczu. Szkoda tylko że na niewiele się to zdało.

    1. Boobr czy myślisz ,że to było coś na zasadzie „kiss me and good bye Denver?!”

  2. Woy9 – Ta cała saga transferowa z Anthonym w roli głównej ciągnie się już tak długo, że nawet gdyby w wywiadzie pomeczowym powiedział „odchodzę” to nie byłbym tego taki pewny. Nie dziwię mu się że wolałby grać w drużynie lepszej, a przynajmniej bardziej mu odpowiadającej… a mam wrażenie że pasowałby do Knicks – z Feltonem na PG i wsparciem w ataku od STAT’a Nowy Jork mógłby mocno poszaleć w swojej konferencji.

    Jednak jak na razie to tylko spekulacje – a tych z udziałem Carmelo było już tyle, że ciężko stwierdzić co jest prawdą a co zagrywką marketingową.

Comments are closed.