Słońca przegrywają na oczach Jordana

Świetni w ataku – słabi w obronie. Realia gry Phoenix Suns wyglądają ciągle tak samo, o czym wczoraj mieli okazję przekonać się koszykarze Charlotte Bobcats, którzy pokonali Słońca 114:107.

Starcie pomiędzy Suns (20-24) i Bobcats (19-25) było dość sporym popisem ofensywy obu zespołów, bo aż 11 graczy zanotowało tego wieczoru podwójne zdobycze punktowe. Na tę listę załapał się także Marcin Gortat, któremu wpadło 16 oczek. A wszystkiemu przyglądał się sam Michael Jordan, zasiadający wczoraj na trybunach US Airways Center…


Phoenix Suns 107:114 Charlotte Bobcats (26:31, 31:28, 30:33, 20:22)
Steve Nash 27 pkt. 15 as. 5 zb. oraz Gerald Wallace 22 pkt. 10 zb. 3 as.

 

Po stronie Bobcats pewność i konsekwencja rysowały się lepiej już od początku spotkania. Było tak mniej więcej do momentu rozpoczęcia trzeciej kwarty, kiedy to dzięki świetnej dyspozycji Steve’a Nasha, Suns doścignęli rywala z wynikiem. Wcześniej strata Słońc wynosiła średnio 7 oczek. Niemniej jednak jeszcze przed rozpoczęciem ostatniej osłony, podopieczni Alvina Gentry’ego mogli przekonać się o tym jak bardzo przewrotną grą jest koszykówka. Wystarczyła trójka Stephena Jacksona i nieco szaleństwa pod koszem Geralda Wallace’a i wnet Bobcats mieli po swojej stronie 5 pkt. przewagi.

 

Jak widać w czwartej kwarcie Suns nie zdobyli się na odwrócenie losów spotkania i przegrali. Goście z Charlotte stawali tej nocy na linii rzutów wolnych 29 (wykorzystując 25 prób) razy, przy 10 (9 trafień) razach Phoenix. Wyjątkowo dobrze w tej materii spisał się Steve Nash (4/4), trafiając także 11/15 rzutów z gry, co dało mu 27 pkt. nie wspominając o 15 asystach. Warto odnotować występ Vince’a Cartera, który dzięki swoim 22 oczkom wyprzedził na liście najlepszych strzelców w historii NBA Toma Chambersa (20 049), wskakując na 36. pozycję z wynikiem 20 068 pkt.

Dobrze zagrał także Marcin Gortat – 16 oczek + 6 zbiórek z ławki, a 13 pkt. dołożył Jared Dudley. Dla gości najlepiej punktował Stephen Jackson – 23 oczka, który trafił 7/20 rzutów z gry, jednak wykorzystał 4/6 prób rzutów zza łuku. Wyjątkowym wydarzeniem jest także fakt, iż trzech zawodników Bobcats zanotowało tego dnia double-double: DJ Augustin 15 pkt. 10 as, Kwame Brown 12 pkt. 10 zb, oraz Gerald Wallace 22 pkt. 10 zb.

Majk musiał być zadowolony.