Heat bronią jak diabli!

Popis Wade’a psuje występ Amare

Pierwsza kwarta meczu pomiędzy czołowymi drużynami Wschodu – Heat i Knicks – miała decydujący wpływ na losy spotkania obu ekip. Gospodarze niesieni niesamowitą formą strzelecką Dwayne’a Wade’a ograli gości, a lider Żaru zaaplikował w tym spotkaniu 40 oczek!

Wade do swojego dorobku 40 punktów dodał 9 zbiórek i przy wsparciu dwóch innych, wielkich – LeBrona Jamesa (18pkt/10zb/8as) i Chrisa Bosha (18pkt/10zb) zepsuł popis Amare Stoudemire’a (30pkt/7zb). Gościom nie pomógł zryw w czwartej kwarcie, zainicjowany przez Amare (30 oczek) i Gallinariego (jego trójka dała najmniejszy dystans do rywali i 3pkt w końcówce meczu). Nie pomógł też doping największego fana Knicks w Miami tego wieczoru, Spike’a Lee..

Gracze Erika Spoelstry od zeszłego tygodnia są w prawdziwym gazie, a po zwycięstwach w halach Phoenix Suns i Los Angeles Lakers, udanie zaprezentowali się własnej publiczności.

Mimo nieustającej pogoni przyjezdnych, trwającej od początku drugiej kwarty, Flash postawił kropkę nad „i” rzucając na 2 minuty przed końcem trójkę sprzed nosa Gallinariego (mimo, że wcześniej spudłował 6 rzutów zza łuku!!!) i 15 punktów w czwartej odsłonie ustanawiając swój rekord sezonu. Wade’a nie potrafili zatrzymać tego wieczoru, ani Landry Fields (1/6 z gry), ani Wilson Chandler (21pkt), a tym bardziej wyższy i mniej sprawny od obrońców – Włoch..

 

Czego zabrakło do odniesienia wygranej graczom D’Antoniego? Na pewno lepszej defensywy, agresywniejszej i jeszcze aktywniejszej na obwodzie. Z drugiej stronie, realnie patrząc, nie zatrzymali Heat we własnej hali Lakersi – dysponujący takimi defensorami jak Artest czy Barnes, to jak mieli to zrobić – przy fantastycznej postawie Wade’a i wszechstronności LeBrona  – Nowojorczycy?

Dla Heat była to 15.wygrana podczas 16. ostatnich spotkań.

Cenna rzecz to 14punktów i 10zbiórek Litwina Illgauskasa. Po wygranej w Staples Center, olbrzym ze Wschodu udowodnił wysoką i bardzo potrzebną Heat dyspozycję!

Knicks przegrali po raz 4. w ostatnich 6. spotkaniach. Następna potyczka w Orlando, z Magic, którzy minionej nocy trafili rywalom aż 19. trójek!!

Ponadto trener Spoelstra poinformował ,że dojście do pełnej dyspozycji zajmie Mike’owi Millerowi aż 3. następne tygodnie.

Na koniec coś odnośnie defensywy Heat; w ostatnich 16 spotkaniach nie pozwolili rywalom ani razu, rzucić 100 oczek. Wow!!!

Miami Heat – New York Knicks 106:98 (34:18, 19:22, 27:25, 26:33)

Czołowi strzelcy: Wade 40 (9zb), James 18 (10zb, 8as), Bosh 18 (10zb) oraz Stoudemire 30 (7zb), Chandler 21 (6zb), Felton 15 (5as)