Dzień po dniu…Historia NBA od A do Ą

12.XII

Urodziny obchodzą m.in.

John Salmons (31 lat)
Bob Pettit (78)

Ciekawostki:

  • 1984.Kareem Adbul-Jabbar w zwycięskim meczu z Golden State 131-107 zdobył 15 punktów, i stał się pierwszym zawodnikiem w NBA który przekroczył barierę 32,000 punktów.
  • 1988.Miami Heat w przegranym meczu z Utah Jazz 110-94 ustanowili niechlubny rekord NBA przegrywając 17 meczy na starcie sezonu. Seria zakończyła się w następnym meczu kiedy to Heat pokonali na wyjeździe Clippers 89-88.

Dziś strasznie późno, ale co tam w Stanach jest osiem godzin do tyłu, a my żyjący NBA mierzymy czas w euro, dolarach : )

To wszystko spowodowane jest tym że nie mam o czym pisać…W NBA 12.XII. cisza po prostu nuda, nic się nie dzieje. A tak naprawdę spowodowane jest to ciągłym ślęczeniem przed komputerem względnie TV i oglądaniem meczy, których jak do tej pory, tego wieczoru kilka już było. Mając nadzieje na to że jesteście czym użytecznym zajęci, nawet nie zauważycie że dziś historia ukazała się tuż przed godziną „0”

Jazda.

Dziś trochę o Dallas, o wszystkim w zasadzie, bo ciut tego jest.

Jak już pewnie zauważyliście dziś 78 urodziny obchodzi Robert Lee Pettit Jr. „Bob”, postać niezwykła, choć żyjąca i grająca w latach zamierzchłych. To nie zmienia jednak faktu, że mająca duży wpływ na obecny obraz koszykarskiego rzemiosła, no i generalnie na NBA.

Bob choć nie był graczem Boston Celtics w latach 50’ i 60’ robił wielką karierę za oceanem głównie za sprawą ogromnego talentu do zdobywania punktów i zbierania. Jak to silny skrzydłowy mierzący tylko 206cm (patrz „Worm”), potrafił skakać po tablicach jak mało kto.

Jako pierwszy gracz w historii przekroczył barierę 20,000 punktów. Do dziś zajmuje trzecie miejsce pod względem średniej zbiórek w karierze (16,2), a wyprzedzają go jedynie Bill Russell i Wilt Chamberlain.

Mistrz NBA z roku 1958 z St.Louis Hawks, zdążył jeszcze przed hegemonią i kompletną dominacją Celtics zdobyć swój upragniony tytuł.

  • 11-krotny uczestnik All-Star Game
  • 10 razy w pierwszej piątce All-NBA
  • 2-krotny król strzelców
  • 2-krotny MVP ligi
  • Rookie Of The Year 1954/55
  • 4-krotny MVP All-Star Game
  • Halle Of Fame rocznik 1971

Jego koledzy, gracze z tamtych czasów, wspominają że był graczem niezwykle utalentowanym strzelecko, szybkim jak na swój wzrost i choć grającym jako PG, mobilnym i zachowujący się jak SG.

W 1958 w trakcie finałów w Celtics, w meczu #6 kończącym serię zdobył 50 punktów, a jego Hawks wygrały 110-109, sięgając po tytuł.

Kiedyś kto złapał piłkę po ostatnim meczu finałów to miał, dziś no cóż.Ktoś wie co stało się w pomarańczą wyrzuconą przez Koby’ego po siódmym meczu z Celtics w ubiegłym roku…Będąc w posiadaniu takiej piłki z finałów 1958 możnaby zarobić krocie, nie?

Inne czasy, mniej widowiskowe, ale kto powiedział że gorsze. Za parę lat ludzie choć będą pamiętać Bryanta, Howarda, Wade’a, Jamesa czy Nowitzkiego, też będą mówić, teraz to dopiero są gracze… Czyżby!?

12.XII.2009 Dirk w spotkaniu z Charlotte, wygranym przez Dallas po dogrywce, robił takie rzeczy:

12.XII.2009 W Milwaukee, Bucks zmierzyli się z Blazers i też było bardzo gorąco. 2 dogrywki i nowy, stary lider z Milwaukee wykończył Roya i spółkę:

12.XII.2005 Kobe na 8 dni przed pamiętnym spotkaniem u siebie z Mavs (poczekajcie do 20.XII), na wyjeździe zdobywając 43 oczka poprowadził Lakers do zwycięstwa:

12.XII. 2008 Baron Davis ( stary poczciwy Baron) robił takie rzeczy by doprowadzić do dogrywki i zwycięstwa Clippers w meczu z Portland. Dwie dogrywki i zwycięstwo graczy z Los Angeles 120-112.

12.XII 1986 w Bostonie spotkały się legendy, wręcz boiskowi kamraci za czasów SHOWTIME. Bird 26 pkt vs Johnson 31pkt. Lakers lepsi od Bostonu 117-110. Finał też wygrali 4-2. Rywalizujmy, nie łączmy w pary : )

Do jutra!