Dallas znów wygrywają? Yessir!

Minionej nocy koszykarze Dallas Mavericks pokonali u siebie Utah Jazz 103:97, a dwunaste z rzędu zwycięstwo Teksańczyków oglądała grupa zaproszonych na to spotkanie amerykańskich żołnierzy.

American Airlines Center gościła wczoraj amerykańskich wojskowych podczas siódmej już tzw. Soldiers Night. Okazuje się, że siły zbrojne USA przynoszą koszykarzom Mavericks (19-4) wiele szczęścia, ponieważ podczas ich obecności na trybunach drużyna wygrała 6-1 spotkań.

Gospodarze zaczęli ten mecz dość bezczelnie, gdyż po siedmiu minutach gry prowadzili 29:4! Na szczęście jeszcze w tej samej kwarcie Jazz (17-8) zdołali nieco odrobić straty i głównie dzięki świetnemu Derronowi Williamsowi przegrali pierwszą odsłonę „tylko” 19:34.

Przez resztę spotkania goście z Utah dzielnie gonili za wynikiem i w czwartej kwarcie zdołali nawet dojść Dallas na 6 punktów, a na niespełna 3 minuty przed końcem przegrywali już tylko jednym oczkiem. Wtem jednak Dirk Nowitzki po faulu Paula Millsapa zaliczył zagranie 3+1, a chwilę później trójkę trafił Jason Terry i było po meczu.

Ważne: Dirk Nowitzki notując wczoraj 31 pkt. i 15 zb. zaliczył swoje 350 double-double w karierze.


Dallas Mavericks 103:97 Utah Jazz (34:19, 20:23, 27:28, 22:27)
Nowitzki 31 (15 zb), Stevenson 17, Butler 16 oraz Williams 34, Millsap 16, Price 14