Dzień po dniu…Historia NBA od A do Ą

10.XII

Urodziny obchodzą m.in.

Mark Aquirre (51 lat)
Bryant Stith (40)
Rusty LaRue (37)

Ciekawostki:

  • 1971.Abdul-Jabbar (Bucks) w wygranym meczu z Bostonem 120-104 rzucił 55 punktów, co jest najlepszym wynikiem w jego karierze.
  • 1985. Boston Celtics pokonali Atlantę Hawks 118-101 i było to pierwsze z 38 zwycięstw na własnym parkiecie. Ich seria zakończył się 28.XI.1986
  • 1995. James Worthy został szóstym graczem Lakers, którego numer (#42) zastrzeżono. Zrobiono to jeszcze w Great Western Forum w przerwie meczu z Detroit Pistons.

Pamiętacie jeszcze Nuggets z sezonu 2008/09. Tęsknicie za tymi „Samorodkami”, którzy walczyli jak równy z równym z Lakers z finale zachodu. Ja tęsknie. Nie wiem czy w tym sezonie, choć grają coraz lepiej, są w stanie powtórzyć ten wyczyn. Być może. Nie zmienia to faktu że stanie się to prawdopodobnie bez udziału Carmelo Anthony’ego, wokół którego spekulacje ucichły, lecz spodziewam się że jest to cisza przed burzą. Mnie dzisiejsza gra Denver nie przekonuje, tak po prostu, czegoś mi brakuję. Może to brak Kenyona, może Andersen, któremu ciążą chyba tatuaże… Nie wiem.

Wracając do meritum. Nuggets to zespół nieobliczalny, w ich szeregach swego czasu aż 4 korzykarzy potrafiło rzucać po 40 punktów w meczu. Anthony, J.R.Smith, Iverson czy nawet Kleiza. Szkoda że dziś źle dzieje się w ekipie z Colorado, a tamte czasy mogą już nie wrócić.

 

Anthony to jednak nie koniec świata, choć z Denver związany od początku kariery od 2003 roku, potrafił robić dla nich wielkie rzeczy. Przed jego przyjściem Nuggets sięgnęli dna, od 1996 do 2004 roku nie byli w Playoffs, a w sezonie 1997/98, wygrali zaledwie 11 spotkań. Być może będą mu zapamiętane tylko te dobre chwile, lecz wszystko zależy od tego w jaki sposób pożegna się w Denver. Myślicie że jest szansa że zostanie w ekipie z Colorado ?

 

Wracając do wielkich rzeczy Melo. 10.XII 2008 roku Nuggets gościli u siebie Minnesota Timberwolves. Kevin Love 14pkt, 14zb z ławki (ma gość talent) do desek. Skupie się jednak na Carmelo. A tu na pierwszy plan wysuwa się jego rekord, rekord całej NBA w zdobytych punktach w jednej kwarcie. W czasie trzeciej odsłony spotkania Anthony zdobył 33 punkty, wyrównując tym samym rekord George’a Grevina z roku 1978.

Po zmianie stron to Timberwolves prowadzili  56-44. Wtedy jednak Melo zaczął dyskować warunki . Z 40 punktów całej drużyny sam zdobył 33 , a w całym spotkaniu 45 punkty (16/29 z gry), i w pojedynkę poprowadził Nuggets do zwycięstwa. Popatrzcie:

Byłoby cudowanie gdyby to takie rzeczy kibice w Pepsi Center pamiętali Melo.

Komentarze do wpisu: “Dzień po dniu…Historia NBA od A do Ą

  1. No ciekawe co wyjdzie z tym Melo-drama..stawiam na Nets i lądowanie w Newark. Powód mocny to nowy PG w osobie Harrisa i Favors. Za rok w Denver ma już nie być ani Big Shota ani K-Marta..

Comments are closed.