Udany rewanż Hornets

 

New Orleans Hornets pokonali na własnym parkiecie Dallas Mavericks 99-97.Tym samym zrewanżowali się graczom Mavs,za porażkę z przed kilku dni.

Do gry po trzymeczowym odpoczynku z powodu skurczy wrócił Caron Butler,który rozpoczął mecz w pierwszej piątce.Nie pomogło to jednak gością,którzy choć prowadzili do przerwy 52-42,przegrali ciekawe,stojące na wysokim poziomie i emocjonujące spotkanie.

Mecz ostro zaczęli koszykarze przyjezdnych by po celnych trójkach Stevensona i Kidda wyjść na prowadzenie 12-2.Choć szybko nastąpiło przebudzenie „Szerszeni” to jednak zarówno pierwsza jak i druga odsłona pojedynku należała do graczy Dallas.Prawdziwy mecz zaczął się po zmianie stron kiedy to przy 10-cio punktowym prowadzeniu ekipy z Teksasu,mocno do pracy ruszyli gospodarze,którzy w tym okresie gry zanotowali run 11-3 i szybko doszli rywali na dwa oczka 53-55.Później było już tylko lepiej gdyż rewelacyjna dyspozycja Paula,West i Arizy wyprowadziła Hornets na prowadzenie 71-61.Po rzucie Chrisa Paula tuż przed zakończeniem trzeciej częsci meczu wynik brzmiał 75-69.Tą kwartę „Szerszenie” wygrały 33-17 kompletnie wyrywając graczy Mavs z rytmu.

Przy 6-cio punktowym prowadzeniu przed ostatnią częscią gry,ciężko było się spodziewać że mecz zakończy się spokojnym zwycięstwem gospodzarzy.Do gry włączył się lider gości Nowitzki (29 pkt ) i już po trzech minutach gry było 78-77.Od tego momentu spotkania toczyło się kosz za kosz.Po celnym trafieniu za trzy Belinelliego i rzucie Paula,na 2 minuty do końca spotkania było 97-91,to jednak był dopiero początek emocji.Pod koniec meczu wdarła się nerwowość w poczynania obu ekip i po kilku faulach i niecelnych rzutach z pola,oraz osobistych Terry’ego na minutę do końca tablica wyników wskazywała 97-95.Na 16 sek do końca meczu po niecelnym rzucie CP3 szanse na prowadzenie mieli goście.Barea jednak nie trafił kolejnej swojej trójki (0-5 w całym meczu) a faulowany Stojaković wykorzystał tylko jeden z rzutów wolnych.Szybko trafił niemiecki lider Mavs (98-97).Złe wyrzut z autu Arizy,stworzył szansę na zwycięstwo przyjezdnych,wtedy jednak David West został bohaterem spotkania.Wybił piłkę w koźle Nowitzkiemu a faulowany trafił jeden rzut wolny 99-97.Niestety koszykarze z Teksasu nie mieli już czasu i próbując wprowadził do gry piłkę spod własnego kosza rzucili ją prosto w ręce przeciwnika.

Był to już kolejny mecz Hornets w którym nie pozwolili przeciwnikowi zdoobyć 100 punktów.We wszystkich dotychszasowych meczach zatrzymywali przeciwnika przed tą granicą,i z bilansem 9-1 przewodzą całej NBA.

„Jest napięcie między nami,ale tylko z powodu tego że spotykamy się kilka razy w roku,no i gramy w tej samej dywizji”– stwierdził po meczu bohater spotkania David West

New Orleans Hornets (9-1)
23 19 33 24 99
Dallas Mavericks (7-3)
31 21 17 28 97

Hornets: Paul 20 (11as),Belinelli 17,West 17,Okafor 13 (10zb),Ariza 12,Green 9,Smith 6
Mavs: Nowitzki 29 (9zb),Terry 16,Kidd 11,Chandler 10,Barea 9,Marion 8,Butler 5,Stevenson 6