Bryant, Boozer i Okur zostają, Varejao odchodzi ?

Ostateczne decyzje w sprawie w sprawie zostania wolnymi agentami tego lata podjęło czterech kolejnych graczy.

Kobe Bryant, co nie było chyba dla nikogo niespodzianką zdecydował się pozostać przy swoim obecnym kontrakcie z Lakers. Podobne decyzje podjęli w Utah Jazz Carlos Boozer i Mehmet Okur, którzy musieli wziąć pod uwagę złą sytuację finansową na rynku i stosunkowo niskie zainteresowanie ich osobami. Wobec tego wygrało przysłowie „lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu”.

Inną decyzję podjął Anderson Varejao. Ten silny skrzydłowy/center Cleveland Cavaliers postanowił dać sobie szansę na podpisanie wysokiego kontraktu z innym zespołem. Brazylijczyk miał zarobić 6,2 mln $ w ostatnim roku swojego kontraktu. Teraz natomiast liczy na nieznacznie wyższą, ale długoterminową umowę. Najbardziej zainteresowani Varejao są… Cavs, którym zależy na ambitnym graczu z bujną fryzurą. Inne zespoły wymieniane w kontekście Andersona to m.in. Pistons, Thunder i Grizzlies.